Patroni

ŚW. JUDA TADEUSZ

Georges de la Tour - św. Juda

Św. Juda nosił przydomek Tadeusz. Wyraz ten znaczy tyle, co „odważny” . Nie wiemy, dlaczego Ewangeliści nadali mu to miano. Święty Juda był bratem św. Jakuba Młodszego (Mt 13,55). Dlatego bywa nazywany „Juda Jakubowy” (Łk 6,16; Dz 1,13). Być może, że był również bratem św. Szymona, chociaż współczesna egzegeza to kwestionuje. Nie wiemy, dlaczego Orygenes, a za nim także inni pisarze kościelni, nazywają św. Judę Tadeusza także przydomkiem Lebbeusz. Ewangeliści stawiają św. Judę w wykazach Apostołów na dalekim miejscu ze względu na przyjętą zasadę uwzględniania kolejności przystąpienia do grona Apostołów.

Św. Juda Tadeusz zostawił piękny List, który należy do ksiąg Pisma Świętego. To dowodzi, że był on człowiekiem wykształconym. Tradycja starochrześcijańska przekazała nam pewne nowe informacje o św. Judzie Tadeuszu. I tak, Hegezyp, który żył w wieku II, podaje, ze Apostoł był żonaty, gdy przystąpił do grona uczniów Pana Jezusa, podobnie jak św. Piotr. Dlatego podejrzliwy na punkcie swojej władzy Domicjan, nakazał sprowadzić do Rzymu wnuków św. Judy w obawie, by jako „krewni” Chrystusa nie chcieli kiedyś sięgnąć po władzę cesarską. Kiedy jednak przekonał się, że są to ludzie prości i bez aż tak wielkich ambicji, odesłał ich do domu (Euzebmsz Hist Eccl III, 19, XX, 1-7). Późniejsze świadectwa głoszą, że św. Juda po Zesłaniu Ducha Świętego głosił Ewangelię w Palestynie, w Syrii, w Egipcie i Mezopotamii. Śmierć męczeńską miał ponieść w Libanie lub w Persji. W Edessie powstała legenda, że św. Juda miał spotkać się z tamtejszym królem Abgarem i w ten sposób miał spełnić obietnicę Pana Jezusa. Król bowiem zaprosił Pana Jezusa do siebie, a Chrystus Pan miał mu przyrzec, że mu pośle swojego ucznia.

Kult św. Judy Tadeusza był żywy w wielu krajach, także w Polsce. Odbierał i nadal odbiera kult jako patron od spraw beznadziejnych. W wielu kościołach naszej Ojczyzny odbywają się raz w tygodniu specjalne nabożeństwa ku czci św. Judy Tadeusza z odczytaniem próśb i podziękowań. Święty miał w Polsce swoje sanktuaria. Np. jeszcze dzisiaj w Warszawie w kościele misjonarzy gromadzą się spore grupy wiernych na cotygodniowe ku jego czci nabożeństwo. W ikonografii św. Juda Tadeusz przedstawiany jest w długiej, czerwonej szacie lub w brązowo-czarnym płaszczu. Trzyma mandylion (słowo pochodzi z łaciny i oznacza obraz głowy Jezusa Chrystusa, bez korony cierniowej, odbity na chuście, podtrzymywanej przeważnie przez 2 anioły; przedstawienie charakterystyczne dla sztuki średniowiecznej a gł. bizantyńskiej.) z wizerunkiem Jezusa. Według legendy bowiem miał on wizerunkiem Pana Jezusa uzdrowić króla Abgara w Edessie. Jego atrybutami są: barka rybacka, kamienie, krzyż, księga, laska, maczuga, miecz, pałki, którymi został zabity, topór.

Łaskami słynący obraz św. Judy Tadeusza, który znajduje się w Warszawie, w kościele Księży Misjonarzy pw. Świętego Krzyża przy ul. Krakowskie Przedmieście 3

MATKA BOŻA Z LOURDES

Lourdes

W Lourdes, ówcześnie małej wiosce we Francji u stóp Pirenejów w grocie Massabielle, w roku 1958 miało miejsce osiemnaście objawień Matki Bożej. Maryja objawiła się 13-letniej prostej chłopskiej dziewczynce Bernadetcie Soubirous. Władze kościelne z niezwykłą ostrożnością traktowały wydarzenia w Lourdes. Obawiano się oszustwa lub relacji osoby chorej umysłowo. 28 lipca 1858 roku biskup Bertrand Laurence powołał specjalną komisję, której zadaniem było zbadanie wydarzeń w grocie. Efektem prac komisji był list pasterski biskupa napisany w styczniu 1862 roku. W liście czytamy: „Jesteśmy zdania, że Niepokalana Matka Boga Maryja w dniu 11 lutego 1858 r. i w ciągu następnych dni objawiła się rzeczywiście Bernadetcie Soubirous w grocie Massabielle pod Lourdes w sumie 18 razy i że wydarzenie to nosi w sobie wszelkie znamiona prawdy i wierni są upoważnieni, ażeby je uważać za prawdziwe”.

Podczas ósmego objawienia przy grocie zgromadziło się ponad 200 osób. W tym dniu zaczyna się „etap pokutny” objawień. Pani po raz drugi zwraca się do dziewczynki, która w ten sposób relacjonuje zdarzenie: „Dziś Pani wypowiedziała nowe słowo: „Pokuta! Pokuta! Pokuta!” i dodała: „Modlcie się do Boga o nawrócenie grzesznikow”. A ja odpowiedziałam: „Tak”. Bernadetta relacjonuje później: „Wzniosła Pani prosiła mnie, bym na klęczkach poszła w głąb groty i bym ucałowała ziemię na znak pokuty za grzeszników. W trzynastym objawieniu matka Boska wypowiada do Bernadetty słowa „Powiedzcie ksieżom, by wzniesiono tu kaplicę”. Objawieniom towarzyszyły zjawiska nadprzyrodzone, niewyjaśnione a ludzie tłumnie przychodzili do groty aby modlić się i czuwać. Podczas dwunastego objawienia była w grocie także prosta chłopka z wioski Loubajac, C. Latapie, z dwojgiem dzieci. Po wypadku nie mogła poruszać dłonią, a dwa palce pozostały krzywe. Udała się do groty, obmyła dłoń w wodzie i ze zdumieniem stwierdziła, że odzyskała ona dawną elastyczność i sprawność. Od tego czasu ludzie zaczeli pić wodę ze źródła w grocie. Podczas XVI objawienia Bernadetta, za radą księdza proboszcza, zapytała Wzniosłą Panią o imię. Trzy razy zadawała to samo pytanie, a w odpowiedzi Wzniosła Pani obdarzała ją łagodnym, matczynym uśmiechem. Po trzecim pytaniu Pani złożyła dłonie, wzniosła oczy ku górze i odpowiedziała: „Ja jestem Niepokalane Poczęcie”. Gdy dziewczynka przekazała te słowa księdzu Dominikowi Peyramale, kapłan z wrażenia nie mógł wymówić słowa. Zrozumiał, że Wzniosła Pani, z którą rozmawiała Bernadetta to Maryja.

Od tego czasu nieznana miejscowość we Francji stała się światowym miejscem kultu maryjnego i celem licznych pielgrzymek. Ludzie przybywający do Lourdes wierzą, że modlitwa i cudowne miejsce uzdrowi ich ciała i dusze.